Kontynuując rozmowy z naszymi zawodnikami, tym razem spróbowaliśmy namówić do krótkich wynurzeń Patryka Stankowskiego. Udało się.

1. Często najniższy na boisku, ale najbardziej waleczny. Czy takie cechy prezentujesz również na co dzień? Wyjaśnię o co mi chodzi: skromny, nie rzucający się w oczy, a jednak zdecydowany i stanowczy.

Odnosząc się do życia codziennego to stanowczo tak, takie cechy towarzyszą mi na każdym kroku. Jestem osobą dosyć cichą i skromną, która woli stać z boku i obserwować, niż być w centrum uwagi. Uważam że lepiej więcej robić niż mówić. A moją skromność da się pewnie odczuć po wypowiedziach J

2. Inne zainteresowania poza boiskiem?

Od zawsze gdzieś w moim życiu na pierwszym miejscu był sport. Oczywiście głównym zainteresowaniem jest koszykówka, której od ponad kilkunastu lat poświęcam większość czasu. Jednak inne zainteresowania też posiadam, jest nią między innymi motoryzacja. Zawsze interesowały mnie samochody, a w szczególności amerykańskie klasyki. Wracając jeszcze do sportu, to od dłuższego czasu interesują mnie sporty bardziej ekstremalne, mam tutaj na myśli chociażby żużel.

3. Czy sport ułatwia życie, czy utrudnia? Chodzi mi o czas, który trzeba poświęcić na treningi i mecze, a który można by spożytkować w inny sposób.

Osoby nie uprawiające sportu na określonym poziomie niestety nie zawsze rozumieją jak to wszystko funkcjonuje. Wchodząc na określony poziom człowiek się, delikatnie mówiąc, uzależnia od tego i chce jeszcze więcej. Każdy trening, mecz, zwycięstwo i porażka napędza nas do dalszego działania. Co powoduje, że poświęcamy temu coraz więcej naszego czasu. Tak, sport zabiera większość czasu prywatnego, co odczuwają na pewno nasi bliscy. Jednak dobra organizacja czasu i zaplanowanie każdego dnia na pewno pomaga poświęcić czas bliskim, a także na swoje przyjemności.

4. Najbliższe plany, a jeżeli to możliwe również te dalsze. Czy masz takie, którymi byś się mógł i chciał podzielić?

Jednym z głównych moich planów jakie sobie założyłem na najbliższy okres jest wygrywanie kolejnych spotkań. Plany dalsze oczywiście są również, jednak nie chce wybiegać do przodu, bo z jakiegoś małego doświadczenia wiem, że jak coś się powie, to niestety później to się nie spełnia, dlatego dalsze plany na razie zostawmy. A może kiedyś jeszcze będzie okazja, to wtedy z przyjemnością opowiem.

5. Jaki był miniony rok? Byłbyś zadowolony, gdyby się powtórzył?

Uważam, że poprzedni rok był dobry, jednakże zawsze zostaje ten niedosyt, że mogło być lepiej. Osobiście jestem zadowolony zarówno sportowo jak i prywatnie. Ponieważ ostatni rok wiele mnie nauczył, a także pozwolił mi podjąć decyzje, których bym wcześniej nie podjął. Jeżeli poprzedni rok miałyby się powtórzyć, to stanowczo wyciąłbym początek sezonu koszykarskiego 2021/2022,  gdzie niestety trzy razy w przeciągu miesiąca musiałem udać się na SOR aby założyć szwy.

6. Dziękuję za rozmowę.

Zdj. Agnieszka Suchecka

Rozmawiał Alej