Stowarzyszenie Koszykarski
Klub Sportowy Basket Poznań
Oficjalna strona klubu

Na poziomie rozgrywek pierwszoligowych sport zawodowy miesza się ze sportem wyczynowym. Wynika to z realnych możliwości organizacyjnych klubu, a przede wszystkim finansowych. Oczywiście, że idzie to w parze z aktualnymi aspiracjami klubu, a wynikającymi z odpowiedniego wsparcia finansowego i oczekiwań sponsorów, w tym również danego miasta. Podział wiekowy zawodników w Enea Basket Poznań zmieniał się wraz z czasem trwania i rozwoju Stowarzyszenia. W pierwszym sezonie rozgrywek 2LM nasz Klub był reprezentowany przez zaledwie jednego seniora. W kolejnym, zakończonym awansem do Suzuki 1LM, w składzie zespołu występowało już 4 seniorów, podczas gdy resztę zespołu stanowili juniorzy. Przystępując do rozgrywek pierwszoligowych nastąpiła kolejna „restrukturyzacja”, nasza drużyna będzie się składać z 11 seniorów i 4 juniorów. Do drużyny pozyskaliśmy 4 nowych zawodników: Wojciecha Frasia, Bartosza Ciechocińskiego, Marcina Tomaszewskiego znanego już z występów w Poznaniu oraz Marcina Dymałę. Pozostali zawodnicy stanowili trzon drużyny, która wywalczyła awans na zaplecze ekstraklasy, a jednocześnie mogą się pochwalić zdobyciem tytułu mistrza Polski U 19 w poprzednim sezonie. Zatem czas przedstawić ostatniego z „nowicjuszy”, a by to zrobić poprosimy o uchylenie rąbka tajemnicy ze swojej kariery koszykarskiej.

Kolejną nową twarzą jest Marcin Dymała, którego podobnie jak poprzedników poproszę o odpowiedź na takie same pytania.

  1. Kiedy podjął Pan decyzję o uprawianiu sportu, a kiedy tym wyborem była koszykówka?

Zacząłem trenować w 2 klasie szkoły podstawowej. Chodziłem na treningi koszykówki w szkole podstawowej, do której uczęszczałem i do sekcji piłkarskiej, w klubie. Jakoś udawało się pogodzić te dwie rzeczy, ale pewnego razu dwa turnieje zbiegły się w czasie i musiałem wybrać… Pojechałem na turniej koszykówki i w ten sposób koszykówka została do dzisiaj.

  1. Jaki klub jest Pana klubem macierzystym?

Zaczynałem w Szkole Podstawowej nr 5 w Ostrowie Wielkopolskim, następnie była Kasprowiczanka Ostrów, a później KS STAL Ostrów.

  1. Pierwsze sukcesy?

Awans do finałów z zespołem KS Stali Ostrów praktycznie w każdej kategorii wiekowej.

  1. Na jakiej pozycji zaczynał Pan grę w koszykówkę, a na jakiej gra Pan obecnie?

Pozycje obwodowe, głównie pozycja nr 2, ale często trenerzy ustawiali mnie na 1.

Teraz trochę ta pozycyjność moim zdaniem się zatarła, bo jest duża wymienność pozycji, ale wydaje mi się, że to dobrze dla koszykówki, która przez to jest jeszcze bardziej dynamiczna.

 Nawiązanie do poprzedniego pytania. Czy również na tej pozycji będzie Pan grał w Enea Basket Poznań?

Tak jak powiedziałem, jest duża wymienność, także pozycje obwodowe. Będę się starał jak najlepiej wywiązać z zadań powierzonych przez sztab trenerski.

  1. Czy dla Pana ma to znaczenie, że jest to zespół beniaminka i walka o najwyższe laury jest raczej zarezerwowana dla innych klubów?

Naszym założeniem jest wygrana w każdym meczu, a to, w jakim miejscu ktoś nas umieszcza w swoim rankingu tylko motywuje nas do ciężkiej pracy. Jestem przekonany, że nasze miejsce jest na pewno wyżej, ale będziemy mogli rozmawiać o tym po sezonie

  1. Bardzo dziękujemy, że dołączył Pan do naszego zespołu i życzymy udanego sezonu.

Dziękuje za rozmowę i korzystając z okazji, zapraszam wszystkich na nasze mecze! Do zobaczenia na hali CityZen!

 

Dziękuję za rozmowę

Zdj. Beata Brociek

Alej