Stowarzyszenie Koszykarski
Klub Sportowy Basket Poznań
Oficjalna strona klubu

Rotacja w składzie drużyn sportowych nie jest niczym zaskakującym i to w każdej dyscyplinie sportu. Pytanie tkwi raczej w tym, jak obszerna jest ta rotacja. Tworzenie zespołów na miarę oczekiwań trwa często latami, a i tak bywają potknięcia, gdy „nie gra” zespół złożony z doskonałych zawodników. Oczywiście, że najlepiej wiedzą o tym trenerzy, a szczególnie z wieloletnim doświadczeniem. Przyczyn zmian kadrowych zespołów jest wiele, ale nie tutaj jest miejsce, aby o nich mówić. Również rotacji nie oparła się drużyna 1LM Enei Basket Poznań, a to świadczy, że pod tym względem jesteśmy typowi. W naszym zespole 1LM nastąpiło kilka zmian, a poprzez krótki wywiad chcielibyśmy przybliżyć sylwetki nowych zawodników, którzy będą reprezentować barwy Enei Basket Poznań w nadchodzącym sezonie. Dla wszystkich przygotowałem ten sam zestaw pytań.

Kolejno poprosiłem o odpowiedź Panów Patryka Pułkotyckiego, Huberta Pabiana, Mateusza Kulisa i Wiktora Paczkowskiego, ale kolejność prezentacji jest zupełnie przypadkowa.

 

Hubert Pabian   

1. Pierwsze Pana kroki i decyzja: będę uprawiał sport, a kiedy tym wyborem była koszykówka?

Pierwsze kroki w koszykówce stawiałem w wieku 8 lat. W tym samym czasie grałem też w piłkę nożną oraz uczęszczałem na treningi biegowe w terenie.

2. Jaki klub jest Pana klubem macierzystym?

Basket Team Opalenica

3. Każdy marzy o wielkich sukcesach, co jest absolutnie normalne. Nie tylko w sporcie. Czyli kolejne pytanie: kiedy się pojawiły pierwsze sukcesy?

Pierwszym sukcesem jaki pamiętam, to było mistrzostwo województwa wielkopolskiego w koszykówce, a później 6 miejsce na MP.

4. Na jakiej pozycji zaczynał Pan grę w koszykówkę, a na jakiej gra Pan obecnie? Pytanie to wynika z naturalnego rozwoju fizycznego człowieka oraz ujawniających się predyspozycji w kolejnych latach treningów.

Od zawsze występowałem na pozycji niskiego skrzydłowego. Wraz z nabytym doświadczeniem na boisku czasami mogę grać jako center.

5. Wiemy, że zawodnicy mogą występować na kilku pozycjach w zależności od aktualnych potrzeb drużyny i cech indywidualnych, ale na pewno jest ta jedna przeważająca. Jaka jest to pozycja i czy na takiej będzie Pan grał w naszym zespole?

Niski skrzydłowy.

6. Czy łatwo godzić sport wyczynowy z obowiązkami dnia codziennego? Dodam, że wyraźnie odróżniam sport wyczynowy od w pełni zawodowego.

Moim zdaniem kluczem jest tutaj elastyczność. Zdarza się, że w tygodniu poprzedzającym mecz godziny treningów są różne, czasem ciężko jest coś zaplanować. Funkcjonuje w tym trybie od wielu lat, obowiązków przybywa, czasami niezbędne jest wsparcie rodziny, ale nie jest to bariera nie do przeskoczenia. 

7. Nie trudno domyślić się, że sport jest w Pana przypadku ważny lub może bardzo ważny, ale przecież są inne zainteresowania i obowiązki w życiu. Nawet w sporcie ściśle zawodowym nie jest on jedynym zajęciem. Czyli pytanie: co poza sportem?

Lubię oglądać programy kulinarne, poźniej nabytą wiedzę staram sie przełożyć w kuchni i gotuję dla całej rodziny.                                                                                                            

8.Co bardziej kształtuje charakter: zwycięstwo, czy  porażka?. Znamy powiedzenie: co nie zabije, to wzmocni. Czy tak jest rzeczywiście?.

Uważam że porażka, przegrana kształtuje charakter, przede wszystkim uczy pokory, daje sygnał do działania. Sprawia że musisz coś poprawić, chcieć bardziej, by wejść na zwycięską drogę.

9. Tradycyjne pytanie, czy jest może coś, czym chciałby Pan się chętnie podzielić z nami, a ja nie wpadłem na pomysł, aby takie pytanie zadać.

Raczej nie.

Bardzo dziękujemy, że dołączył Pan do naszego zespołu i życzymy udanego sezonu.

Zdj. Beata Brociek

Rozmawiał Adam Lejwoda

 

 

.