1. Jak przebiegała droga, która doprowadziła Pana do zainteresowania się sportem?
Sport towarzyszył mi od dziecka. Jako małego chłopca rodzice zapisali mnie na aikido i piłkę nożną. W gimnazjum zacząłem uprawiać wioślarstwo. Ta przygoda trwała około 7 lat.

2. Czy trudno było namówić Pana do podjęcia pracy w naszym Stowarzyszeniu?
Nie. Z początku miałem lekkie obawy czy sobie poradzę. Jest to świetne miejsce do zdobywania wiedzy oraz cennego doświadczenia. Po namyśle nie mogłem się nie zgodzić.

3. Zakres i rodzaj pracy wykonywanej na rzecz Stowarzyszenia?
Do moich obowiązków będzie dbanie o regenerację zawodników, zapobieganie kontuzjom. Jeśli takowe się pojawią odpowiadam za powrót zawodnika na boisko.

4. Oczywiście, że wiemy jak ważna jest rola fizjoterapeuty. Przewrotnie mówiąc, im mniej ma
pracy tym lepiej. Wybór tego zawodu był świadomą decyzją?
Tak. Kontakt z drugim człowiekiem zawsze sprawiał mi radość. Pasję do dbania o zdrowie zaszczepił mi fizjoterapeuta kadrowy (którego pozdrawiam).

5. A co poza sportem?
Poza sportem lubię zwiedzać, chodzić po górach i jeździć rowerem.

Życzymy zadowolenia z pracy z naszą drużyną, a podjęcie pracy w naszym Stowarzyszeniu oby
przyniosło wiele satysfakcji i spełnienia w tym zawodzie.