Stowarzyszenie Koszykarski
Klub Sportowy Basket Poznań
Oficjalna strona klubu

Czas, gdy nie toczą się rozgrywki ligowe nie oznacza, że w klubach nic się nie dzieje. Wszyscy zorientowani wiedzą, że dla trenerów i zarządów klubów jest to okres bardzo intensywnej pracy, a na odpoczynek pozostaje niewiele czasu. Dotyczy to oczywiście i naszego Klubu. Na ogół dużo, lub dość dużo wiemy o trenerach zespołów ligowych, a mniej o trenerach szkolących młodszych adeptów koszykówki. By uzupełnić tą wiedzę, kontynuujemy rozmowy, tym razem z trenerami pracującymi właśnie z młodzieżowymi grupami zawodników naszego Klubu. Kolejnym naszym rozmówcą jest znany trener Pan Bartek Sikorski, który w swoim dorobku ma głównie pracę z seniorami, ale tym razem będzie pracował z najmłodszymi.

  1. Jak wiodła droga do sportu?

W klasie pierwszej szkoły podstawowej chodziłem na zajęcia z karate, a po moich zajęciach wchodziła na salę  na treningi koszykówki Pani trener Gosia Karpowicz z dziećmi w moim wieku i poprosiłem rodziców, żeby zapisali mnie na zajęcia i tak już koszykówka została w moim sercu. Ciekawostką jest, że to wszystko odbywało się na obecnej hali LOMS Poznań.

  1. A jak do Stowarzyszenia?

Myślę, że ta sytuacja jest już wszystkim znana. Po perturbacjach z poprzednim podmiotem, o których wiemy , postanowiliśmy z grupą trenerów oraz przyjaciół spróbować ratować poznańską koszykówkę. Stąd moje uczestnictwo w Stowarzyszeniu.

  1. Największe sukcesy sportowe?

Myślę że największe dopiero nadejdą, bardzo optymistycznie patrzę w przyszłość.

  1. Czy w życiu trenera przychodzi taki moment, kiedy stwierdza, że osiągnął już wszystko?

Ciężko powiedzieć, myślę że to jest bardzo indywidualna sprawa każdego trenera jak do tego podchodzi, ale wierze, że zawsze coś można zrobić więcej.

 Plany sportowe, a może nie tylko, na najbliższy sezon.

Przyszły sezon zapowiada się ciekawie. Ze względów rodzinnych podjąłem decyzję o pracy z  grupką 11 latków , także dużym wyzwaniem będzie prowadzić treningi na tym poziomie z racji tego, że w tej grupie wiekowej pracowałem ostatni raz 10 lat temu. Wierzę, że uda mi się zarazić miłością  do koszykówki młodych adeptów i będziemy mieli wspólnie sporo dobrej zabawy.

  1. Co poza sportem?

Cieszę się życiem.

Dziękuję za rozmowę.

Zdj. Beata Brociek

Alej