Stowarzyszenie Koszykarski
Klub Sportowy Basket Poznań
Oficjalna strona klubu

2LM Enea Basket Poznań – Trefl II Sopot 86:74

/19:23, 26:11, 17:14, 24:26/

Po 1LM swoje rozgrywki, również w roli gospodarza, zainaugurowali drugoligowcy Enei Basket Poznań. Zrobili to lepiej, ponieważ w starciu z rówieśnikami z Sopotu wykazali swą wyższość i zwyciężyli 84:72. Sam przebieg spotkania charakteryzował się zmiennością pod każdym względem: prowadzenia, udanych lub nie akcji, większej lub mniejszej liczby strat, serii punktowych, a co za tym idzie zmiennością nastrojów. Gdy w trzeciej kwarcie nasza przewaga urosła do 20 punktów, wydawało się, że spokojnie możemy kontrolować przebieg spotkania, ale wtedy nasz zespół przypomniał, że jest to mimo wszystko koszykówka młodzieżowa, chociaż będąc sprawiedliwym trzeba przyznać, że zdarza się to również w tej seniorskiej. Poza tym należy uwzględnić, o czym przyznaję, że ja sam w momencie rosnących emocji zapominałem: był to debiut dla prawie wszystkich zawodników na tym poziomie rozgrywek. Również dobrze, że w pierwszym meczu spotkaliśmy się z drużyną młodzieżową. Wiarygodnej oceny wartości i możliwości naszego zespołu będzie można dokonać nie wcześniej niż po pierwszej rundzie rozgrywek. Należy także brać pod uwagę możliwość wysokich porażek w starciach z najlepszymi zespołami tej grupy, a każdy udany, chociaż przegrany mecz, ma swoją wartość szkoleniową. W pierwszych 4 minutach pierwszej kwarty uzyskujemy niewielką przewagę /9:6/, która po runie 10:0 gości sprawia, że przegrywamy 9:16, by po kolejnych 3 minutach, tym razem naszym runie 6:0, doprowadzić do stanu 15:16. Niespełna 4 sekundy przed zakończeniem pierwszej kwarty goście za sprawą celnego rzutu za 2 punkty ustalają wynik tej kwarty 19:23. W drugiej odsłonie meczu zupełnie zmienia się obraz gry. Wreszcie lepiej panujemy nad nerwami, akcje są bardziej składne, co nie oznacza, że już dostosowaliśmy się do poziomu drugoligowego. Po prostu gramy lepiej. Najpierw wyrównujemy, a później wychodzimy na 3 punktowe prowadzenie. Moment ważny, ale jak się później okazało wcale nie musiał być decydujący, następuje miedzy 4 i ostatnią minutą tej kwarty, gdy zdobywamy kolejno 12 punktów i nasza przewaga rośnie do 16 punktów: 43:27. Tym razem to drużyna Trefla zrywa się do odrabiania strat i pierwsza połowa meczu kończy się rezultatem 45:34. Ta kwarta była bez wątpienia najlepsza w naszym wykonaniu. W trzeciej kwarcie, najpierw powiększamy przewagę do 20 punktów po 6 minutach gry, by ostatecznie zakończyć kwartę rezultatem 62:48. Nie jest źle i z nadzieją oczekujemy na może ostatnią odsłonę meczu. Drużyna sopocka rozpoczyna tą kwartę od celnej trójki. Wprawdzie odpowiadamy również celnym rzutem za 2 punkty, ale to drużyna pomorska dominuje w tym fragmencie gry. Robi to na tyle skutecznie, że na 4 minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry zmniejsza naszą przewagę do 3 punktów /72:69/. Zrobiło się nerwowo, ale w decydującym momencie niebywałą odporność rzutową wykazuje Rafał Szpakowski, który wykonuje 10 rzutów wolnych i wszystkie celne. Ostatecznie drużyna Enei notuje pierwsze zwycięstwo w szeregach 2LM.

Punkty dla Enei zdobyli:

R. Szpakowski 23, I. Baganc dd 17, 18 zb., J. Kołodziński 15, 2×3, 9 zb., J. Kluj dd 10, 10 zb., K. Długiewicz 9, M. Ekici 7, 1×3, 6 zb., A. Najder 5.

Dla Trefla II najwięcej punktów zdobyli:

O. Rarowski – Geckler 15, 3×3, F. Półbratek 14, 6 zb., Sz. Daszke dd 12, 2×3, 12 as., B. Olechnowicz 10, 2×3.

Zdj. Beata Brociek

Alej